Pierniczki, które zawsze wychodzą!
Tradycją naszego domu jest wspólne pieczenie pierników. Od lat stosujemy ten sam przepis, którym chciałabym się z wami dziś podzielić. Pierniczki można zrobić na ostatnią chwilę, są miękkie i wyjątkowo pyszne!
Nasze już są gotowe
Składniki:
- 550 g mąki pszennej + do podsypywania
- 300 g płynnego miodu
- 100 g cukru pudru
- 120-140 g masła
- 1 jajko
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 40 g przyprawy do piernika
Przygotowanie:
- Rozpuścić masło i odstawić do ostudzenia.
- Wymieszać wszystkie składniki.
- Wyrobić aż do uzyskania jednolitej masy. Gdy ciasto będzie zbyt klejące, podsypuj mąką.
- Wałkować na grubość ok 3-5mm (im grubsze pierniczki, tym będą miększe)
- Wykrojone kształty przekładać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
- Piec ok 8-10 minut w zależności od grubości (najlepiej sprawdzić pierwszą partię – ciasto powinno być lekko zarumienione)
- Po ostygnięciu dekorujemy wedle uznania
Obejrzyjcie filmik z przygotowania pierników. My robiliśmy z dwóch porcji.
Rady:
- Ciasto można wyrobić dzień wcześniej i wstawić na noc do lodówki.
- Pierniczki można przygotować w formie ozdoby na choinkę – dziurkę robimy patyczkiem lub słomką przed upieczeniem.
- Jeśli ciasto przykleja się do wałka lub stolnicy, podsypuj cały czas mąką.
- Pierniczki będą miększe i lepsze jeżeli użyjemy dobrego miodu ( z pasieki, nie ze sklepu)
![]() |
Dziewczynki ozdabiają pierniczki |
![]() |
Pierniczki gotowe do zjedzenia |
SMACZNEGO!
18 komentarzy
Soñadora
Śliczne! Miałam zamiar też zrobić, ale w końcu zrezygnowałam, jako że Ryś nie je jeszcze miodu, a w każdym przepisie na pierniczki tenże występuje. Zrobię za rok
izzy
Dziękuję :* Ale wiesz, właśnie tym bardziej powinnaś zrobić w tym roku, bo w przyszłym dojdzie jeszcze jeden chętny na zjedzenie więc dla Was może zabraknąć
U nas pierwsze robienie pierników z niemowlakiem wyglądało tak, że położyliśmy małą wieczorem do łóżeczka i zdążyliśmy tylko wyrobić ciasto, bo po 2h obudziła się i za nic w świecie nie chciała spać. Pierniczki powstały więc przy maluchu siedzącym w bujaczku :))
pzdr
Hephalump
U mnie właśnie trwa produkcja… Ale tym razem nawet nie mam szans na to by dopchać się do stołu. Baby zawłaszczyły kuchnię.
Pozdr
M
izzy
Super! Koniecznie wrzuć fotki
Aż tak zostałeś zdominowany? U mnie też babiniec, ale mniejszy to trochę łatwiej, a poza tym to mąż wyrabia i wałkuje ciasto, więc jest mile widziany przy stole :))
Hephalump
@izzy
Przez kuchnię prócz moich dziewczyn przewaliły się dwie ciotki
Na osłodę podrzuciły mi do towarzystwa 7letniego chłopca.
Babiniec obaj znosimy po męsku.
izzy
Wiesz, to jak były u Was ciotki, to faktycznie lepiej zejść tylu kobietom z drogi
A co robili w tym czasie mężczyźni? (tzn mężczyzna i jego wierny kompan :))
Lady Makbet
W tym roku nie robię pierniczków, brakuje mi mocy przerobowych. Wczoraj za to do północy piekłam ciasteczka. To u mnie taka mała tradycja, zawsze robię dla całej rodziny.
Natomiast Wasze pierniczki są cudowne, w ogóle uwielbiam, jak wrzucasz efekty wspólnej pracy z dziewczynkami!
izzy
U Ciebie ciasteczka, u nas pierniczki, wydaje mi się, że fajne są takie tradycje. W sumie to my ją stworzyliśmy, u mnie w domu nie robiło się pierników, tylko takie kruche przez maszynkę (ale wtedy to chyba w co drugim domu takie się robiło
Dziękuję, cieszę się, że nasze "wyroby" Ci się podobają :* Cóż mogę powiedzieć, klejące rączki zmusiły nas do wyczyszczenia foteli, porządnie blatów w kuchni oraz podłogi. Ale dziewczyny miały dużo radości przy zdobieniu. Jak wyszły ciasteczka? :*
Lady Makbet
Wyszły super, łącznie chyba 7 blach, z czego tylko jedna się trochę za bardzo przypiekła (ale na szczęście nie na tyle, żeby coś się przypaliło). Robiłam zwykłe, z sezamem, z makiem, z kokosem i z kakaem. Dzisiaj popakowałam w takie ozdobne słoiczki (z Pepco, ale nie mów nikomu
)i czekają na obdarowanie najbliższych.
izzy
Nie powiem nikomu. ććććć. Wie tylko cały Internet, ale co tam, może zainteresowani nie czytają mojego bloga
My też będziemy robić takie prezenciki w słoiczkach, ciekawe co z tego wyjdzie, bo uwielbiam takie rzeczy <3 (tzn dawać, nie robić ) Zostaw dla mnie kilka ciasteczek :*
Soñadora
Oj dziewczyny, zachęciłyście mnie, chyba jednak coś upiekę w tygodniu, bo lubię
i piec, i jeść 
izzy
No koniecznie! Zwłaszcza jeśli lubisz piec ( o jedzeniu nie wspomnę
Jeszcze dużo czasu!
tygrysimy
Praca wre… Piękne pierniczki. Mam nadzieję, że i my w końcu upieczemy. Już nawet znalazłam przepis na bezmleczne
Chociaż się zastanawiam czy będzie tragedia, jak w moim sprawdzonym (podobnym do Waszego) zamienię masło na olej. Hmmm… Może się przekonam 
izzy
Bezmleczne? W moim przepisie nie ma mleka :)) A olej hmm, możesz wypróbować, w końcu masło i tak się rozpuszcza, więc może się okazać, że nie ma problemu. Boisz się o laktozę? Może w takiej ilości nie będzie to szkodliwe. Koniecznie napisz jak sobie poradziłaś!
Pozdrowionka!
Dziubasowa
Jakie cudne!

Uwielbiam takie rodzinne zajęcia, już widzę oczami wyobraźni Boba za jakieś dwa lata robiącego ze mną takie rzeczy
Pozachwycam się Waszymi, ale swoje kupię – ojjj pieczenie to mi ostatnio nie wychodzi
izzy
Dziękuję :* Też nie mogłam się doczekać kiedy dziewczynki będą z nami robić takie rzeczy, choć powiem szczerze, że moje wyobrażenie a rzeczywistość to zupełnie dwie różne rzeczy
W moich marzeniach nie było ciasta rozsypanego pod stołem, klejących rączek od lukru wycierających się w co popadnie, ani nie było wyjadania pierników zaraz po ich ozdobieniu hahaha. Ale i tak jest super, żeby nie było, że narzekam 
Ahaja
Przecudne! Przesmaczne!
izzy
Dziękuję! Wysyłam jednego na próbę —–>