-
Sześciolatek w 1 klasie. Trzeci rok.
Zaczynając cykl pt. Sześciolatek w 1 klasie, planowałam regularne wpisy o tym jak Misia radzi sobie wśród starszych wiekowo dzieci. Jak pokazała rzeczywistość czas biegnie tak szybko, że właśnie skończyliśmy pierwszy semestr klasy trzeciej. Klasy trzeciej!! Uwierzycie, że gdy zaczynałam pisać tego bloga moja córka miała zaledwie 1.5 roku? Dziś to już duża dziewczynka, choć tak naprawdę dla mnie nadal jest małym misiaczkiem 🙂 Zresztą ona sama wciąż kocha przytulać misie i bawić się nimi. No dobrze, czas na podsumowania. Szczerze mogę wam napisać, że nadal nie żałujemy swojej decyzji wysłania 6-latki do pierwszej klasy. Radzi sobie świetnie, bardzo dobrze się uczy, nie ma z niczym problemów, jest ciekawa świata.…
-
Życie w cieniu adopcji
Dzieci przyswajają informację o adopcji w różny sposób. Jedne pamiętają przeszłość biologiczną, dla innych zaś abstrakcją jest wyobrażenie siebie z inną mamą i innym tatą. Część dzieci finalnie zaakceptuje fakt posiadania korzeni poza swoją rodziną adopcyjną, innym wiedza ta utrudni a być może nawet uniemożliwi normalne i spokojne życie. Zależy to od wielu czynników, między innymi tego co dziecko przeżyło, jak odnalazło się w nowej rodzinie i nowej rzeczywistości oraz od jego charakteru i osobowości a nawet płci. Często psychologowie wypowiadają się, że dziewczynki jako te bardziej emocjonalne, mają większą trudność w zaakceptowaniu faktu, że nie są biologicznym dzieckiem swoich rodziców. Cokolwiek by się jednak nie wydarzyło, dziecko adopcyjne na…
-
Historia pewnej miłości.
Kocham cię!, oświadczył mojej starszej córce Kuba, gdy ona właśnie wisiała głową w dół na karuzeli. Swoją drogą jestem pełna podziwu jak dzieci mogą wyczyniać takie cuda – mnie od samego patrzenia kręci się w głowie. – Nie kocham cię -odpowiedziała Milka – lubię, ale nie kocham. To nie pierwsze jego wyznanie miłości. Pewnego razu, jeszcze w 1 klasie, po zebraniu rodziców kiedy to stałam i rozmawiałam z koleżanką, podeszła do nas mama jednego z kolegów z klasy. Przedstawiła się, ale ja zupełnie nie kojarzyłam, który to jej syn. W domu pytam dziewczyn, który to Kuba a Milka na to, że “to ten co się we mnie kocha” Na pytanie…
-
“Sześciolatek” w drugiej klasie – koniec pierwszego semestru.
Aż trudno uwierzyć, ale mija kolejny semestr w szkole. To już połowa drugiej klasy! Za 2 tygodnie czekają nas ferie, chyba w tym roku nasze województwo jest na samym końcu. Z jednej strony trzeba długo czekać, ale z drugiej kiedy dzieci wrócą do szkoły będzie już prawie marzec a co za tym idzie coraz bliżej wiosna 🙂 Dziś chciałabym podsumować pierwszy semestr drugiej klasy i napisać wam moje odczucia odnośnie sześcio- a właściwie już siedmiolatka w szkole.A więc na początku powiem wam, że widzę ogromną różnicę między klasą pierwszą a drugą. O ile w tamtym roku dziewczyny moje wszystkiego uczyły się w szkole i w domu nie robiliśmy nic (mam…
-
Kto ukradł karty Kuby?
Dziś będzie troszkę o zaufaniu, a właściwie zaufaniu do dzieci. To wbrew pozorom trudny temat, bo z jednej strony bardzo chcielibyśmy wierzyć we wszystko co mówią nasze maluchy (jak to, mamę, tatę okłamią? ) ale z drugiej strony wiemy jak ten świat działa. Dzieci ukrywają prawdę ze wstydu, strachu przed konsekwencjami, dla żartu czy innych jeszcze powodów. Czy mimo wszystko ufać na 100%, bo przecież to moje dziecko, czy zostawić ten margines w którym będziemy potrafili na trzeźwo spojrzeć na sytuację z boku? Bardzo chciałabym wypracować w swoich dzieciach zaufanie, nie tylko moje do nich, ale również ich w stosunku do nas, rodziców. Chcę, by zawsze mogły do nas przyjść,…