• Więcej

    Vademecum przetrwania,czyli rok 2020 w pigułce.

    Kiedy byłam jeszcze studentką, jeden z moich bliskich znajomych nauczył mnie pewnej zasady w życiu, której staram się trzymać aż do dnia dzisiejszego. Jeżeli masz do czynienia z czymś, na co absolutnie nie masz wpływu i cokolwiek zrobisz nic nie zmieni, pogódź się z tym i żyj dalej swoim życiem. Szczerze mówiąc on wyraził się dosadniej, ale nie będę tu używać wulgaryzmów. Na wiele rzeczy mamy wpływ, możemy postarać się o nową pracę, poznać nowych ludzi, zmienić wygląd, nastawienie, ale czasami najzwyczajniej w świecie krzyk i bunt nie pomoże a dla własnego zdrowia psychicznego lepiej pogodzić się ze stanem faktycznym i przyjąć najlepiej jak potrafimy to co los daje w…

  • Adopcja,  Dziecko,  Psychologia

    Odrzucona propozycja dziecka część 2. Trudne wybory.

    Ania i jej mąż dostali propozycję adopcji rodzeństwa – niemowlęcia i kilkulatki. Choć są ludźmi młodymi, nie przeraziła ich wizja czteroosobowej rodziny, którą mieliby się stać w zasadzie z dnia na dzień. I choć obawiali się tego pierwszego kontaktu z kilkuletnią dziewczynką, postanowili dać dzieciom i sobie szansę. Wszystko wydawałoby się szło jak po maśle. A jednak coś nie zagrało. Przeczytajcie proszę rozmowę z niedoszłą mamą adopcyjną dwóch dziewczynek, która opowie wam o tym co przeżywała i dlaczego nie podjęła się ich wychowania. Pamiętajmy, że decyzja o adopcji dziecka jest decyzją na całe życie. Nie może być podjęta wbrew naszej woli, wbrew odczuciom czy ze względu na naciski ośrodka i…

  • Dziecko

    Detektywi

    – Coś tu było jedzone!, stwierdziła Elsa podnosząc z kanapy okruszek nie większy od paznokcia. Czy to chips?No cóż, poprzedniego wieczoru faktycznie urządziliśmy sobie małą biesiadę z moimi rodzicami i Netflixem. Chipsy nie są stałym gościem w naszym domu, ale nie ukrywam, że od czasu do czasu lubimy przekąsić małe co nieco. Na każdego nie przypadło ich dużo, w końcu do tej jednej paczki chętne były 4 osoby. Tak czy siak, któreś z nas zostawiło dowód zbrodni na kanapie. Nagle Elsa wstaje i biegnie do innego pokoju by powrócić za chwilę ze szkłem powiększającym. Misia przyniosła talerzyk i panie detektyw zabrały się do pracy skrupulatnie badając kanapę i jej okolice.…

  • Adopcja,  Więcej

    Z miasta na wieś

    Urodziłam się i wychowałam w mieście, więc marzenie o własnym domu traktowałam zawsze w kategoriach “kiedyś tam, być może”. Nie dążyłam w żaden sposób do jego spełnienia, nie myślałam o tym i w zasadzie tylko od czasu do czasu pojawiała się myśl, że fajnie byłoby mieć kawałek swojego ogródka, a wśród kwiatów mały, biały domek… Pewnego dnia, już sama nie pamiętam dlaczego, jeden z moich uczniów przyjechał do mnie do domu na lekcję, zamiast ja do niego do firmy. Być może musiałam być w domu, bo czekałam na coś?? Umknęło mi to, więc zostawiam jako pytanie retoryczne 🙂 Tak czy siak, popatrzył na moje skromne 47m2 plus 20m2 zamykanego korytarza…

  • Adopcja,  Dziecko,  Niepłodność,  Psychologia

    Ból nie do zniesienia.

    Jest taka opowieść o krzyżach, zapewne ją znacie. Był sobie pewien człowiek, który wiecznie narzekał na swoje życie. Na to, że mieszkanie niewygodne i ciasne, że za mało zarabia, że innym podobno dużo łatwiej jest żyć i właśnie dlatego wszystko im się układa. Wciąż dywagował co by było, gdyby urodził się wcześniej, albo gdzie indziej, czy wtedy byłoby mu lepiej na świecie. Pewnej nocy, śniło mu się, że obudził go Anioł. Zabrał go ze sobą, nie mówiąc gdzie idą. Zaciekawiony człowiek ochoczo podążał za swoim przewodnikiem nie pytając o nic. W końcu dotarli do miejsca, które początkowo wyglądało jak strych owego człowieka. Gdy drzwi otworzyły się, okazało się, że w…