• Świat w obiektywie,  Więcej

    Spacer po czerwonym dywanie.

    Choć na dworze już niestety coraz chłodniej, świecące słonko nadal zachęca do organizowania plenerowych wycieczek. Dziś zapraszam was do obejrzenia zdjęć i przeczytania krótkiej historii Arboretum w Rogowie, do którego wczoraj zawitaliśmy. Jestem pod wrażeniem tego miejsca. Spodziewałam się, że będzie to ogród botaniczny, a w rzeczywistości to ogromny teren, przez który idzie się niczym przez las. A zresztą co będę mówić, zobaczcie sami. Mam nadzieję, że wam też przypadnie do gustu 🙂  Historia Arboretum Arboretum powstało w 1923 roku, zaraz po tym jak 5 lipca 1919 roku Minister Rolnictwa i Dóbr Publicznych przekazał Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego część lasów Nadleśnictwa Skierniewice do celów naukowych i badawczych. Szkoła zrzekła się…

  • Świat w obiektywie,  Więcej

    Farma Iluzji.

    Mile spędzona niedziela w Magicznych Ogrodach i nadal wszechpanujące prawie lato, zachęciły nas do jeszcze jednej wycieczki – na Farmę Iluzji. Podobnie jak w przypadku ogrodów, tu również czekaliśmy, aby pojechać po sezonie. To była dobra decyzja, ponieważ pomimo ogromnego obszaru jaki zajmuje ta atrakcja, chętnych nie brakowało. Aż strach pomyśleć co tu się dzieje w lipcu czy sierpniu. Czym są iluzje? To co widzimy nie zawsze jest tym co obserwujemy. Widzenie jest aktem twórczym. Zobaczyć, to namalować obraz świata na “płótnie” naszego umysłu. W twórczym procesie widzenia oczy przekazują, a rozum interpretuje i tworzy obraz tego, co nas otacza. Oko ludzkie nie jest idealnym aparatem. dlatego obrazy, które wyświetlane…

  • Świat w obiektywie,  Więcej

    Niedziela w Magicznych Ogrodach. Czy warto odwiedzić to miejsce?

    Pogoda w miniony weekend wręcz zachęcała do zorganizowania jakiejś jesiennej wyprawy. Zamiast jednak wybrać się na grzyby, odwiedziliśmy Magiczne Ogrody w Janowcu, miejsce, do którego wybieraliśmy się od dawna.  Magiczne Ogrody to miejsce dla rodzin z dziećmi w każdym wieku, rozrywka dla dużych i małych. Zlokalizowane blisko popularnego Kazimierza Dolnego, są chętnie odwiedzane przez turystów z całej Polski. W każdym roku przybywa atrakcji, dlatego też można wracać tu i nigdy się nie znudzić. Już na wejściu odwiedzających witają przemiłe stworki o nazwie Mordole.   Ogrody oferują dzieciakom szereg atrakcji, począwszy od zwykłych zjeżdżalni, po park linowy, tegoroczną nowość. Dla dorosłych najważniejsza jest duża ilość ławek, na których można przycupnąć i podziwiać świetnie bawiące…

  • Świat w obiektywie,  Więcej

    Plusy i minusy wakacji, czyli o tym jak odpocząć i ciężko pracować w czasie urlopu.

    Wakacje już za nami, a więc czas na podsumowanie chwil spędzonych wspólnie z rodziną. Dwa tygodnie poza domem, ponad 4 tysiące przejechanych kilometrów, bogatsi o nowe doświadczenia wracamy, by rozpocząć etap nauki i zabawy w przedszkolu oraz oczywiście pracę zawodową. Dla mnie takie wrześniowe wakacje mają zwykle również wymiar symbolicznego zakończenia pewnych rzeczy, podobnie jak ze starym rokiem. Na wakacjach człowiek wreszcie ma czas, by wyłączyć myślenie i przestawić się na zupełnie inny tryb funkcjonowania, a co za tym idzie przeanalizować pewne rzeczy, podjąć jakieś decyzje- te małe (którą ścianę przemalować) oraz te duże (zmiana pracy?)  Wypoczynek czy ciężka praca? Na nasze pierwsze wakacje pojechaliśmy z Elsą gdy miała rok…

  • Psychologia,  Więcej

    O powrotach i codzienności.

    Wszystko co dobre kiedyś się kończy. Wczoraj rano wróciliśmy z wakacji, co oznacza nic innego jak stosy prania, układanie zabawek i oczywiście pracę i przedszkole. Dziś dziewczynki po raz pierwszy w tym roku szkolnym musiały wstać o określonej porze. Oczywiście kiedy się obudziłam obie już leżały w naszym łóżku, ale żadna z nich budzika nie słyszała. Odsłoniłam więc zasłony i klasnęłam w dłonie mówiąc “Wstajemy dziewczyny, przedszkole czeka!” Najpierw nie wiedziały za bardzo co się dzieje, ale już po chwili maszerowały korytarzem podekscytowane dzisiejszym dniem. Kiedy umyły się i ubrały, chciały już nawet zakładać buty, ale przypomniałam im, że ja nadal jestem w piżamie, więc będą musiały jeszcze chwilę się…