-
Rodzic zawsze wie lepiej.
Tak jak wspominałam wam w zeszłym tygodniu, w naszym przedszkolu odbył się apel z okazji Dnia Odzyskania Niepodległości. Ponieważ salka gimnastyczna nie jest zbyt duża, przy tego typu imprezach trudno znaleźć dobre miejsce, by wygodnie siedzieć i przy okazji dobrze wszystko widzieć. Zwłaszcza z moim wzrostem, którym jak wiecie nie grzeszę 😉 Ostatnio na przykład, udało mi się zająć miejsce w pierwszym rzędzie, ale cóż z tego, skoro spóźnieni rodzice ustawili się przede mną. Doszło do tego, że w zasadzie wszyscy i tak stali, bo nie tylko ja nic nie widziałam. Ze względu na to, że chciałam nagrać występ, w szczególności solówkę Elsy, postanowiłam stanąć pod oknem, wzdłuż salki. Nikomu…
-
Disney On Ice.
Przed rozpoczęciem Nie wiem, czy pamiętacie, ale w zeszłym roku udało nam się wygrać w Zdrapce ze słonikiem i część nagrody przeznaczyliśmy na zakup biletu na Disney’owską rewię na lodzie. Po 5 minutach od zajęcia miejsc, Misia zapytała, kiedy już idziemy 😉 Dla 2-letniego wtedy dziecka, było tam zdecydowanie za głośno, a pokaz, który z przerwą trwa 2h, był zdecydowanie za długi.) Mimo to Misia dzielnie wytrzymała i de facto występ bardzo jej się podobał. W tym roku też postanowiliśmy zabrać dziewczynki, wierząc, że odbiór będzie zupełnie inny, zwłaszcza dla Misiaka. Nie wiem, czy się wybieracie, czy może jeszcze nie w tym roku, ale dziś chciałabym napisać wam o wrażeniach z…
-
Elsa śpiewa piosenki patriotyczne (nagrania oryginalne :) )
Mam nadzieję, że gdzieś tam w zakamarkach swojej pamięci, moje dzieci odnajdą tę niezwykłą dzisiejszą uroczystość w 100 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Niestety nie braliśmy czynnego udziału w obchodach, ale oglądaliśmy wszystko w telewizji. Jestem też bardzo zbudowana tym, jak dużą wagę przywiązuje się w przedszkolu do patriotyzmu. To nie tylko wykonywanie godła, czy malowanie flagi, ale choćby informacje i nauka Mazurka Dąbrowskiego. To dobrze. Dziecko powinno wzrastać w miłości i przywiązaniu do swojego kraju. Strój galowy. Wpada do mnie w piątek zdenerwowana sąsiadka (12 lat), zbulwersowana tym, że dostała w szkole minus za nieodpowiedni strój na obchodach Dnia Niepodległości. Fakt. Miała na sobie czarną spódniczkę, ale tak krótką,…
-
Rodzic niereformowalny.
Dzisiaj troszkę sobie ponarzekam na innych rodziców. A co! W zasadzie rzadko krytykuję kogokolwiek, bo staram się być tolerancyjna i nie wchodzić z butami w życie innych, a w szczególności w metody wychowawcze. Chciałabym jednak podzielić się z wami pewnymi wydarzeniami, bo być może wy będziecie w stanie mi to wszystko wytłumaczyć. Albo jeszcze lepiej. Może weźmiecie do ręki młotek i pukniecie mnie w głowę mówiąc, że to oni mają rację, że ja jestem zbyt sztywna i się po prostu nie znam… Niedawno gościliśmy na urodzinach jednego z kolegów moich dziewczynek. Zwykła impreza, bez wielkiego halo, czyli rodzice siedzieli przy stole, a dzieci bawiły się razem w pokoju jubilata. No i fajnie.…
-
Adopcyjne dylematy. Druga mama.
Kilka dni temu. – Ja się urodziłam z brzuszka innej pani, prawda?, zapytała Elsa zakładając buty przed wyjściem na balet. – Tak, żabko, zgadza się, odpowiedziałam. – A czemu ty nie mnie nie urodziłaś? No cóż. Nie był to moment na dłuższą rozmowę na ten temat, rzuciłam więc krótko: – Pamiętasz przecież, że mój brzuszek był chory i nie mógł w nim zamieszkać dzidziuś. – A tatuś? – Tatusiowie nie rodzą dzieci, wiesz o tym, uśmiechnęłam się. – No tak, odwzajemniła uśmiech Elsa. – A czemu pytasz? – A tak tylko chciałam wiedzieć, odpowiedziała krótko moja córka i poszła do samochodu. Na co dzień nie rozmawiamy o sprawach adopcji w…