Świat w obiektywie

Do zobaczenia!

Pomału kończą się wakacje, przynajmniej te szkolne. My jednak, jak tradycja nakazuje, wyjeżdżamy na wrześniowy urlop. Jeżeli się uda to może wreszcie nadrobię zaległości na ulubionych blogach, ale przede wszystkim mam zamiar wypocząć i pozwiedzać. Kierunek Chorwacja!


A ten rysunek przygotowała na wyjazd Elsa.



Zapraszam was na nasz profil na Instagramie, tam możecie śledzić nasze przygody. Do zobaczenia kochani! Trzymam kciuki za wszystkie dzieciaki idące w poniedziałek do żłobka, przedszkola i szkoły. Nasze dziewczynki mają trochę przedłużone wakacje :))

10 komentarzy

  • izzy

    Dziękuję😘 Chorwację polecam z całego serca, piękny kraj, wiele miejsc idealnych na wakację z dziećmi. Poza sezonem chłodniej i za rozsądną cenę. W razie czego służę pomocą☺️

  • Aaaa

    Super. Bawcie się dobrze. Udanego wyjazdu. Chorwacja była jednym z naszych pierwszych małżeńskich kierunków więc wspominam z sentymentem mimo, że nie zapałaliśmy jakąś wielką miłością do tego kraju (a pogodę na przełomie sierpnia i września miewaliśmy fatalną – mam nadzieję, że u was będzie lepiej). Jednak ten wyjazd zachęcił nas do odwiedzenia pozostałych bałkańskich krajów, z których niektóre zdecydowanie bardziej przypadły nam do gustu. My od poniedziałku do szkoły ale jak już ją trochę oswoimy to też ruszymy w drogę bo prawdziwego urlopu w tym roku jeszcze nie było. Aglaia.

    • izzy

      Wielkie dzięki 🙂 U nas na razie upalnie, w sam raz na byczenie się na plaży i kąpiele. Nam Chorwacja bardzo się podoba, jest malowniczo, wiele atrakcji dla dzieci i przede wszystkim można odpocząć i wiele pozwiedzać. Fakt, że inne kraje bałkańskie są równie piękne i może mniej odkryte, bardziej dzikie, ale na razie chcielibyśmy zobaczyć to co tu jest.
      Powodzenia w szkole, mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze, aż nie mogę uwierzyć, że wakacje już się skończyły 🙁 To życzę Wam, by do urlopu czas szybko minął

    • izzy

      Tak kochana, dziękuję za pogodę, bo na razie narzekać nie mogę 😉 Dziś zachmurzyło się na jakieś 3h, ale to było zbawienne, bo woda cieplutka i temperatura nadal wysoka.
      Do zobaczenia po powrocie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.